Reklama

Wiadomości

Katowice: Po niedzielnej manifestacji zatrzymane trzy osoby, poszkodowany policjant

PAP

Podczas niedzielnej demonstracji w proteście przeciwko orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji trzy osoby zostały zatrzymane, a jeden policjant poturbowany – poinformowała w poniedziałek rzeczniczka katowickiej policji starsza aspirant Agnieszka Żyłka.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zgodnie z jej wcześniejszymi informacjami, policja oszacowała liczebność niedzielnej manifestacji na ok. 4 tys. osób, a w związku z atakami na funkcjonariuszy zatrzymano trzy osoby.

Demonstrujący, podobnie jak dzień wcześniej, zebrali się przed katedrą, aby potem ruszyć w pochodzie ulicami miasta i znów wrócić przed katedrę. Demonstracja zaczęła się spokojnie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Inaczej, niż w poprzednich dniach, początkowo na schodach katedry nie było szpaleru policjantów z tarczami, jedynie rząd funkcjonariuszy w lekkim umundurowaniu. Z kolei wśród demonstrujących, obok młodzieży z postulatami wolnościowymi, antyrządowymi i antykościelnymi, pojawiły się grupki młodych mężczyzn koncentrujących się na konfrontacji z policją.

Zebrani zagłuszali kontrmanifestację ok. 30-40 przedstawicieli Młodzieży Wszechpolskiej i innych środowisk narodowych oraz katolickich, która ze schodów katedry, zza pleców policjantów, starała się przekonywać do wierności Konstytucji i odmawiać modlitwy. Protestujący, prócz haseł światopoglądowych, skandowali przede wszystkim wrogie okrzyki pod adresem partii rządzącej i jej prezesa oraz przedstawicieli Konfederacji.

Reklama

Gdy narodowcy rozwinęli obszerny banner antyaborcyjny z wizerunkiem martwego płodu i podpisem "prawa kobiet", demonstranci zaczęli ich atakować. Wpierw były to ataki słowne, jednak w pewnym momencie co najmniej jeden z demonstrantów przedarł się przez rząd funkcjonariuszy, starając się wyrwać transparenty narodowcom. Po krótkiej szarpaninie, policja odciągnęła kilka osób. Następnie obie grupy rozdzielił kordon funkcjonariuszy w kaskach i z tarczami.

Mimo to kolejna grupa starała się przedrzeć w stronę narodowców, na schody katedry poleciały też drobne przedmioty, w tym jajka. Wówczas funkcjonariusze użyli parokrotnie środków przymusu bezpośredniego i gazu aby odepchnąć protestujących. Przepychanki trwały parę minut; z tłumu funkcjonariusze wyłowili kilka osób, które następnie wciągnięto do policyjnych furgonetek.

Jak przekazała w poniedziałek rzeczniczka katowickiej policji, tamtejsi mundurowi i policjanci z oddziału prewencji "nie dopuścili do konfrontacji pomiędzy manifestującymi o odmiennych poglądach". "Pomimo nadawanych komunikatów o konieczności zachowania zgodnego z prawem, tłum zgromadzonych zaczął napierać na policjantów, którzy stali pomiędzy dwoma grupami manifestujących osób" – napisała w komunikacie Żyłka.

"Część z nich zaatakowała stróżów prawa parasolami, rzucała w mundurowych kamieniami, butelkami i puszkami, szarpała za tarcze i popychała, chcąc przedostać się przez policyjny kordon. Policjanci użyli środków przymusu bezpośredniego w postaci gazu i siły fizycznej" – zaznaczyła rzeczniczka katowickiej policji.

Potwierdziła zatrzymanie trzech osób: kobiety i dwóch mężczyzn, którym przedstawiono m.in. zarzut czynnej napaści na policjantów, naruszenia ich nietykalności, znieważenia, a także zmuszania przemocą do zaniechania prawnej czynności służbowej. Ponadto wylegitymowano 50 osób.

Reklama

"W trakcie wczorajszego protestu manifestujący uszkodzili policyjny radiowóz, a jeden ze stróżów prawa został dotkliwie poturbowany, kiedy zatrzymywał agresywnego mężczyznę. Policjant, trzymając zatrzymanego, został przewrócony i wielokrotnie kopany po tułowiu i głowie w celu odbicia zatrzymanego mężczyzny. Pomimo brutalnego ataku funkcjonariusz nie wypuścił zatrzymanego" – zaznaczyła Żyłka.

Kilkanaście minut po starciach większa część demonstrantów wyruszyła sprzed katedry w kierunku ścisłego centrum miasta. Kontrdemonstranci przez megafony odmówili przed katedrą różaniec i kilka innych modlitw, następnie opuścili schody katedry: zostali wpuszczeni do świątyni.

W tym czasie główna część demonstracji krążyła po centrum Katowic, przechodząc m.in. ulicą Moniuszki, Chorzowską, Sokolską i przez rynek oraz fragment ul. Warszawskiej, gdzie mieści się katowickie biuro parlamentarne Prawa i Sprawiedliwości. Manifestujący wznosili przede wszystkim wulgarne okrzyki przeciwko władzy. Następnie wrócili przed katedrę, gdzie odbyło się jeszcze półgodzinne skandowanie.

Podobnie, jak w poprzednich dniach, policja przez megafony ostrzegała, że zgromadzenie jest bezprawne, wzywając też do zachowania dystansu społecznego w kontekście bezpieczeństwa epidemicznego. Zgromadzeni nie stosowali się do tych wezwań. Zapowiedzieli powrót przed katedrę w poniedziałek.

Reklama

Dwa dni wcześniej podobna demonstracja przed katowicką siedzibą PiS, potem przeniesiona przed katedrę, liczyła według policji ok. 7 tys. osób. W sobotę funkcjonariusze szacowali liczbę uczestników demonstracji przed katedrą i na ulicach miasta na ok. 4 tys. osób. Początkowo rzeczniczka katowickiej policji oceniała, że niedzielna demonstracja była liczniejsza, niż sobotnia, potem przekazała szacunki dowódców akcji mówiące o ok. 4 tys. uczestników.(PAP)

autor: Mateusz Babak

mtb/ mark/

Podziel się:

Oceń:

0 -1
2020-10-26 09:29

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Sprawa życia i śmierci

Bartłomiej Wróblewski

Artur Stelmasiak

Bartłomiej Wróblewski

O wniosku do Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji eugenicznej z dr.Bartłomiejem Wróblewskim rozmawia Artur Stelmasiak.

Więcej ...

Muzułmanie w kolejce do katolickiego księdza? Fenomen Stambułu i Leon XIV

2025-12-01 12:58

Vatican Media

Fenomenem jest "wtorkowa kolejka" w kościele – wielu muzułmanów przychodzi prosić katolickiego kapłana o modlitwę i błogosławieństwo nad chorymi, co świadczy o wzajemnym szacunku. Wizyta Papieża Leona XIV jest dla nich wielką radością i umocnieniem, a także okazją do zaznaczenia chrześcijańskiej obecności w Turcji, w tym w kontekście 1700. rocznicy Soboru Nicejskiego.

Więcej ...

75-lecie Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek Rycerstwa Niepokalanej

2025-12-02 09:41
Siostry Franciszkanki Rycerstwa Niepokalanej z abp. Szalem

Archiwum SFMI

Siostry Franciszkanki Rycerstwa Niepokalanej z abp. Szalem

Abp Adam Szal przewodniczył w pierwszą niedzielę adwentu Eucharystii z okazji jubileuszu 75-lecia powstania w Japonii Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek Rycerstwa Niepokalanej. Uroczystość odbyła się 1 grudnia 2025 r., w Sanktuarium św. Andrzeja Boboli w Strachocinie. W tej miejscowości powstał pierwszy dom zgromadzenia w Polsce i tutaj znajduje się dom prowincjalny. – Życie konsekrowane jest wolą Bożą, jest zakorzenione w nauczaniu Chrystusa, jest darem Bożym – powiedział w homilii metropolita przemyski.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Kalendarz Adwentowy: Radość Mesjasza w sercach małych

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Radość Mesjasza w sercach małych

Kalendarz Adwentowy: Nowy początek!

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Nowy początek!

Kalendarz Adwentowy: Wiara pod osłoną Chwały

Wiara

Kalendarz Adwentowy: Wiara pod osłoną Chwały

Atak na plebanię w Tuchowie. Sprawcy użyli gazu wobec...

Wiadomości

Atak na plebanię w Tuchowie. Sprawcy użyli gazu wobec...

Papież: na Ukrainie konieczne jest zawieszenie broni, jest...

Leon XIV

Papież: na Ukrainie konieczne jest zawieszenie broni, jest...

Komunikat ws. reportażu

Kościół

Komunikat ws. reportażu "Ksiądz rektor i pani Emilia"...

Co prokuratura chce zarzucić dziełom o. Rydzyka?

Kościół

Co prokuratura chce zarzucić dziełom o. Rydzyka? "Nie...

Prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie ks. Chmielewskiego

Kościół

Prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie ks. Chmielewskiego

Nowenna do św. Mikołaja

Wiara

Nowenna do św. Mikołaja